W 2013 r. przejechał on liczącą ok. 8 tys. kilometrów trasę, po bezdrożach Ameryki Południowej, z Limy (Peru) do Santiago de Chile (Chile).
Tym razem, podróżując po Europie, Brytyjczyk postanowił odwiedzić Polskę. Ośrodek nad Jeziorem Bielawskim odnalazł za pomocą aplikacji turystycznej park4night.com i postanowił go odwiedzić.
Magia gór i wody przypadła Brytyjczykowi mocno do gustu. Dlatego też zamieścił on kilka pozytywnych wpisów na europejskich profilach camperowych. Po kilku dniach obejrzało je już kilkanaście tysięcy osób.
Z pewnością tego typu promocja będzie owocować w kolejnych miesiącach i latach. Dodatkowo pojazd dakarowca został oznakowany naklejką z logotypem Campingu "Sudety", co z pewnością przyczyni się także do wzrostu popularności tego bielawskiego produktu turystycznego.